16 sty 2008

Zune

Przed świętami otrzymałem Microsoft Zune 30 GB classic, odtwarzacz mający konkurować z ipodem (tego ostatniego po prostu nie mogę znieść). Ta wersja Zuna praktycznie nie powinna opuszczać stanów zjednoczonych i nie działa z komputerami z innego kraju że tak powiem, ale posiedziałem trochę nad tym i udało się (przy XP była mała głupawka, przy Viscie było znacznie łatwiej).
Sprzęt sam w sobie jest świetny, softwarowo dorównuje nowszej wersji Zuna (całkowicie zmieniając odtwarzacz od wyglądu po zużycie baterii). Ludzie narzekają że sam odtwarzacz jest jak cegła, ale za to która cegła ma 3'' calowy zajebisty ekran?!?! Dzięki niemu można obejrzeć nawet film nie tracą przy tym wzroku (nie to co ipod classic). Sterowanie jest łatwe i przyjemne, a zgrać można praktycznie wszystko. Oczywiście są minusy jak słabej jakości słuchawki dodawane do zestawu (zwykłe pchełki, które nijak mi lezą w uszach) i wymaganie dodatkowego oprogramowanie by zamienić pliki formatu .avi i .mpg w .wmv. Plusy to jakość dźwięku, obrazu i sam projekt (obudowa!). Ogółem polecam Zuna jeżeli już macie dość ipod'a, poza tym cenowo jest różnica wielka, sami sprawdźcie na allegro.

Brak komentarzy: